Incydent na poligonie. Wojskowe pociski trafiły w teren szkoły i budynek mieszkalny

Dodano:
Poligon Orzysz Źródło: Wikimedia Commons
Wojskowe pociski trafiły w teren szkoły i budynki mieszkalne w Bemowie Piskim na Mazurach. Jeden z pocisków miał wpaść do mieszkania.

Podczas ćwiczeń wojsk sojuszniczych z udziałem rumuńskich żołnierzy na strzelnicy poligonu Orzysz w Bemowie Piskim (woj. warmińsko-mazurskie) wystrzelony pocisk rykoszetem trafił w blok mieszkalny.

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w nocy z czwartku na piątek, z 22 na 23 sierpnia. Nikt nie odniósł obrażeń. Sprawę wyjaśnia Żandarmeria Wojskowa.

Wypadek na poligonie. Pocisk uderzył w blok

"Ubiegłej nocy na terenie strzelnicy Bemowo Piskie poligonu Orzysz, w czasie strzelań sojuszniczych z udziałem żołnierzy rumuńskich, rykoszety uszkodziły budynek położony niedaleko strzelnicy. Nikt nie odniósł obrażeń. Sprawę wyjaśnia Żandarmeria Wojskowa. Wszystkie straty zostaną jak najszybciej zadośćuczynione" – napisało Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych w komunikacie, umieszczonym na platformie X.

Burmistrz Białej Piskiej Franciszek Romankiewicz powiedział Polskiej Agencji Prasowej, że nie chodzi o jeden pocisk, ale "co najmniej kilka". – Myślę, że tych pocisków było siedem albo więcej – stwierdził. I zaznaczył, że wydarzenie jest bez precedensu.

– Będziemy żądać od wojska wyjaśnień, jak to się stało, że pociski wleciały na teren miasta i trafiły w cywilne obiekty – mówił Romankiewicz. Kilka pocisków wbiło się w elewacje bloków mieszkalnych leżących około 4 kilometry od poligonu. Pociski spadły także na teren szkoły, na plac zabaw oraz uszkodziły bramę do sklepu. Wszystkie pociski zabezpieczyła już Żandarmeria Wojskowa.

Jeden z pocisków przez okno wpadł do mieszkania, w którym spał lokator. – Pocisk zbił szybę, wbił się w ścianę. Śpiący bardzo się wystraszył, była mu z tego powodu udzielana pomoc medyczna. Ale już jest w porządku, ten człowiek nie zgłasza, że chce być przeniesiony do innego lokalu. Natomiast trzeba wymienić okno, wyremontować ścianę – relacjonował burmistrz Białej Piskiej.

Źródło: X / Radio Zet / PAP
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...